Pielgrzymka do Rokitna – odpust diecezjalny
W sobotę, 17 czerwca br., na przystanku przy ulicy Braniborskiej, o godz. 8.00, zebrali się nasi parafianie by wraz z ksiedzem proboszczem Mirosławem Donabidowiczem udać się na odpust do Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie. Choć wyjazdowi temu towarzyszyły przygody z autokarem, pielgrzymi ze św. Urbana I, św. Jadwigi i kościoła pw. Najświętszego Zbawiciela zdążyli na wspólny różaniec odmawiany na placu przy Sanktuarium. Po nim każdy z nich mógł pójść na kawę czy zakupić na rozstawionych wzdłuż parku stoiskach dewocjonalia i regionalne wyroby. Bardzo ciekawa była też wystawa poświęcona św. Maksymilianowi Kolbemu i pierwszym prześladowaniom ojca i jego wspóbraci przez niemieckich hitlerowców w obozie w Gębicach. Dodam tylko, że relikwie świętego Maksymiliana Kolbe towarzyszyły uroczystej Mszy Świętej odpustowej wystawione przed głównym ołtarzem. Mszę Świętą o godz. 12.00, w towarzystwie księdza biskupa Tadeusza Lityńskiego, bp Adriana Puta i bp seniora Pawła Sochy, poprowadził przybyły z diecezji Koszalińsko – Kołobrzeskiej ks. bp. Zbigniew Zieliński, który w swojej homilii mówił, że przybywamy tu do Rokitna aby wyszeptać do ucha Matce Bożej swoje prośby. Mówił także, że powinniśmy się słuchać nawzajem, bo można słuchać ale nie usłyszeć. Dlatego chcąc wyrazić potrzebę naszego serca chcemy trwać na modlitwie u Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej. Przytoczył też historię z życia pewnej misjonarki z Afryki. Gdy podczas Mszy Świętej siostry w kaplicy modliły się, wbiegł poddenerwowany tubylec. Czekał cierpliwie aż skończy się Msza Święta. W końcu podszedł do siostry by prosić ją o pomoc przy chorym ojcu. Siostra zapytała czemu od razu nie podszedł i nie powiedział o co chodzi. Na to on odrzekł: – jak mogłem przeszkadzać gdy siostry rozmawiały z Bogiem. Historia ta pokazuje, że nawet dla nieznających chrześcijaństwa ludzi rozmowa z Bogiem jest czymś świętym. Należy słuchać Boga, a Maryja jest tą, która do niego poprowadzi. Później zacytował Ksiądz Biskup kardynała Stefana Wyszyńskiego, który mówił że losów narodu nie można poznać bez dziejów Kościoła. Najważniejszym jednak przykazaniem jest przykazanie miłości, a tego można najlepiej nauczyć się u boku Matki. Ważne jest też aby nie rezygnować z miłości w życiu społecznym, bo jak mówił św. Jan Paweł II nie ma solidarności bez miłości. Na koniec liturgii ks. biskup Zbigniew Zieliński dokonał aktu poświęcenia Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Maryi. Podbudowani byliśmy tą uroczystą Mszą Świętą, podczas której w procesji z darami szli przedstawiciele wszystkich parafii z diecezji Zielonogórsko Gorzowskiej. Po wpisaniu próśb w księdze do Matki Boskiej Cierpliwie Słuchającej, odjechaliśmy o godz. 15.00 z Rokitna odmawiając w autokarze Koronkę do Miłosierdzia Bożego pewni, że Pani Rokitniańska wysłucha naszych próśb i pomoże nam wytrwać w wierze i miłości, nawet gdy będą trudne chwile.